Nie sposób jest przejść obojętnie nad wydarzeniami ostatniej doby.... I choć miałam wejść na bloga i zadać tylko jedno pytanie odnośnie budowy, zadam przede wszystkim drugie pytanie: DLACZEGO??
Czujemy dziś ogromny smutek. Wszystko się dzieje tak szybko, na naszych oczach z dnia na dzień zmienia się Polska, umiera jej znaczna część, jak podają media: kwiat polskiej inteligencji... Solidaryzujemy się z rodzinami ofiar, z innymi rodakami i dopiero teraz tak naprawdę doceniamy ludzi, którzy odeszli...
Wiele słów od dnia wczorajszego zostało już wypowiedzianych na temat tej niepowtarzalnej tragedii.. Między innymi takie, że już do końca życia będziemy pamiętać, co się wydarzyło 10 kwietnia 2010 roku.. To prawda.. I choć wczoraj spotkaliśmy sie na działce z prawdopodobnym wykonawcą naszego domu i przekazalismy mu projekt do wykonania kosztorysu, to inaczej bedzie dla nas brzmieć w uszach ta data..
Dziś, w niedzielę 11 kwietnia, nie ma radości z powodu postępu prac nad przygotowaniami do budowy, nie ma ogromnego entuzjazmu, którym jeszcze tryskaliśmy przedwczoraj, jest za to uczucie pustki w sercu i ta zaduma, myśl o tym co w życiu najbardziej się liczy...
POKÓJ ICH DUSZOM...