GWC cd perypetii;))
Tak na dzień przedwczorajszy wyglądały nasze skromne progi
Jak widać, puki co poziom mamy zachowany
A na obrazku poniżej widać jak powstaje nasz garaż:
Wokół fundamentów domu jeszcze przedwczoraj był rów zaplanowany do położenia instalacji GWC.
Wczoraj wykonaliśmy część tej instalacji. Zjeździliśmy sporą okolicę, żeby znaleźć to, czego potrzebowaliśmy do jej wykonania, a że nie było czasu, bo murarze na ura! chcieli zasypywać wykop wewnątrz fundamentów, więc musięliśmy kupić to co było, a nie to co chcięliśmy.. (Wg nich wykop trzeba zasypywać równomiernie od wewnątrz i od zewnątrz, żeby nie zniszczyć ścian z bloczków, więc trzeba było szybko kupić rurę i ją ułożyć zanim dojedzie piach).
Efektem naszych zakupów była rura kanalizacyjną zewnętrzna o średnicy 20 cm, 6 kolanek 90 stopni odpowiadających jej rozmiarem i korek do czasowego zatkania instalacji w ziemi.
Projekt zakłada ułożenie 50 m rury wokół fundamentów budynku, ze spadkiem w kierunku przyszłej czerpni o 1 cm na 1 m długości rury. Wygląda to mniej więcej tak:
A w realu:
powyżej najgłebszy punkt instalacji, gdzie za kilka miesięcy dołożymy fragment rury i powstanie czerpnia. jak widać część instalacji idzie dwoma poziomami..
Tu wejście rury do budynku. zaizolowane pianką montażową
I na ostatnim obrazku fragment instalacji na terenie domu - wyprowadzona rura do współpracy z rekuperatorem.
To by było na tyle o GWC. W razie jjakichkolwiek waszych pytań chętnie odpowiem
Pozdrawiam