jak powstawała pierwsza budowla;))
W weekend poszliśmy za ciosem i skorzystaliśmy z waszych rad..
Co prawda wersja syberyjska była dla nas baaardzo przekonująca, jednak postanowiliśmy podejść do sprawy w sposób tradycyjny i zbudowaliśmy sławojkę w stylu klasycystycznym
Na początku przyjechały deski.. wszystko przeliczone przeze mnie i budowane wg mojego projektu
potem poszły w ruch różne ciekawe i nieciekawe narzędzia pracy...
i powoli powstawało coś, co przypominało.. . sami oceńcie co...
Paweł odmierzał, ciął, rąbał, przybijał
a teren robót budowlanych z czasem coraz bardziej zapełniała ciekawa substancja...
którą, nawiasem mówiąc, trzeba było po całym dniu pracy jeszcze posprzątać...
W tzw. miedzyczasie był deserek
także siły do pracy nie brakowało
I tak ot, po 7 godzinach pracy oczom naszym ukazał się:
jeszcze tylko dach:
I takim oto sposobem pierwsze roboty budowlane zostały zakończone....
no, prawie bo ja postanowiłam dać coś od siebie niaszym budowlańcom.. co by im humor poprawiało za każdym razem jak wejdą do środka na małe posiedzenie
Ale o tym innym razem...