na wstępie....
Wszyscy doskonale wiemy jaki jest cel prowadzenia bloga.... : dzielenie się zdobytą w trakcie budowy wiedzą i doświadczeniami, udzielanie w miarę swoich możliwości porad w kwestii budowy domu, uzyskiwanie takich porad....
Ale nie jest to jedyny aspekt prowadzenia bloga, na który chciałam zwrócić uwagę, a za który chciałam WSZYSTKIM KOCHANYM DZIEWCZYNOM bardzo podziękować....
Wiadomo, że siedząc po dwóch stronach ekranu komputera jesteśmy sobie tak naprawę obce, ale jednak jest coś co w tej "obcości" cieszy mnie niesamowicie.. To to, że mogę dzielić się z wami moimi uczuciami oraz opowiadać o drobiazgach, które mnie zajmują w czasie budowy...., to to, że mogę szczerze wypłakać się wam i wymarudzić za wszystkie czasy, i zawsze będzie tu ktoś, kto te łzy swoją wirtualną ręką otrze, bądź rozśmieszy mnie do łez ... a w końcu to to, że jest ktoś, kto ma w sobie siłę by poschlebiać trochę mojej próżności i dodać miły komentarz odnośnie jakiegoś wpisu..
Jestem wam za to niesamowicie wdzięczna!!!! Dziękuję!!!!
( p.s. stwierdziłam, że nie będę sie rozpisywać, bo by powstała litania )