Dylemat.. Podwyższamy czy nie?
Chłopaki kończą murowanie domu i garażu, a my zastanawiamy się nad pewną kwestią:
Podwyższaliśmy ściankę kolankową na poddaszu o jedną cegłę (24 cm) w związku z tym postanowiliśmy podwyższyć też wykusze o tą samą wysokość. Teraz mamy dylemat, co z oknami w wykuszach.. czy zmniejszamy od dołu, czy pozostawiamy bez zmian.. Zdjęcia wszystko wyjasnią:
Wykusz pierwotnie, okno ma miec wymiary 150/254 ( uwzględniając podwyższenie ścianki kolankowej):
A tu wykusz po małej modyfikacji (okno 150/230):
Mój szanowny małżonek chce okno skrócić, zwiększając wysokość ścianki na schodach.. Jaka jest jego motywacja?
- bezpieczeństwo podczas wchodzenia, szczególnie po "zakrapianiu"
I chyba niestety muszę się z nim zgodzić i podwyższymy tę ściankę... Boję się tylko, że dołożenie tej cegły zniekształci nam nieco wykusz..
A co wy o tym myślicie?