Spotkanie po latach;))
Data dodania: 2014-10-09
Jestem zaskoczona, bo zajrzałam tu niby przypadkiem.. a tu tyle komentarzy pod wpisami.... Dużo osób zadaje pytania o projekt, gratuluje nam, inne osoby pozdrawiają. Jest mi ogromnie miło... Niestety pewnie nie dam rady odpowiedzieć na wszystkie komentarze.. Myślę, że na wiele z nich już zupełnie nie ma sensu bo się przedawniły, jak na przykład te z 2013 roku..Postaram się chociaż na kilka z nich odpowiedzieć. A zacznę od pytania o okno w wykuszu
Prawdę mówiąc to mimo, że mieszkamy już dwa lata, cały czas dom nie jest wykończony tak jak by to było konieczne... Wielu rzeczy nie mamy, wiele inwestycji odkładamy wciąż na później.. Pewnie się domyślacie dlaczego: zżera nas kredyt generalnie;)) Sporo przejść było z tym kredytem a teraz trzeba go znosić i przeklinamy dzień kiedy go wzięliśmy;)
Dobra, koniec rozpisywania o niczym
Pozdrawiam serdecznie wszystkich byłych i nowych blogowiczów:))
Prawdę mówiąc to mimo, że mieszkamy już dwa lata, cały czas dom nie jest wykończony tak jak by to było konieczne... Wielu rzeczy nie mamy, wiele inwestycji odkładamy wciąż na później.. Pewnie się domyślacie dlaczego: zżera nas kredyt generalnie;)) Sporo przejść było z tym kredytem a teraz trzeba go znosić i przeklinamy dzień kiedy go wzięliśmy;)
Dobra, koniec rozpisywania o niczym
Pozdrawiam serdecznie wszystkich byłych i nowych blogowiczów:))